Blog

„Być jak Marilyn Monroe…”

01

paź

„Być jak Marilyn Monroe…”

Rok 1959 na zawsze zmienił życie dziewcząt i kobiet. To właśnie wtedy naukowiec Allen Gant przedstawił światu najnowszy wynalazek, którym okazały się „panty-legs”. Choć mowa tu jedynie o połączeniu pończoch i majtek, dziś trudno wyobrazić sobie kobiecą garderobę bez rajstop.

Najpierw niezbyt dostępne,z czasem,za sprawą rewolucji seksualnej i popularnych minispódniczek, zaczęły gościć w domach coraz większej ilości kobiet. Na swoich nogach nosiły je ikony popkultury i stylu, takie jak Marilyn Monroe i Twiggy, 

TWIGGY

natomiast projektanci zaczęli wykorzystywać rajstopy w największych pokazach mody.

Zarówno tańsze, jak i wyraźnie wygodniejsze od pończoch,rajstopy szybko zaczęły wypierać z rynku swój popularny prototyp.

W Polsce lata 60. ubiegłego stulecia to elastyczne rajstopy, produkowane z przędzy „helanko”, które panie w Dniu Kobiet otrzymywały wraz goździkiem i życzeniami. W tym samym czasie, na świecie, pojawiły się odważniejsze od zwykłych rajstop kabaretki. Stworzone po to, by bardziej odkryć niż zakrywać, głównie łączone były z artystyczną bohemą czy nocnym życiem wielkich miast. Dziś wybiera się je jako ciekawy dodatek do dłuższych spódnic i płaszczy, z którymi ledwo widoczne, dodają pikanterii całości stroju.

Trudno przewidzieć, jak w przyszłości potoczy się los współczesnych rajstop, tym niemniej kobiety mogą dziś w nich wybierać, jak nigdy wcześniej. Poza mnogością kolorów i wzorów, dostępne są nawet rajstopy w sprayu, choć o tym więcej przeczytać można w naszym kolejnym wpisie.